Złe pianino, ono mnie nie lubi...
2 posters
Strona 1 z 1
Złe pianino, ono mnie nie lubi...
1.Kraj: Japonia. W jego języku: Nihon lub Nippon (to drugie jest bardziej formalne, ale oba słowa mają to samo kanji), a oficjalnie: Nihon-koku (Państwo Japonia).
2.Imię i nazwisko: Kiku Honda.
3.Cechy charakteru: Co pomyśli człowiek, po raz pierwszy spotykający się z personifikacją Kraju Kwitnącej Wiśni? Prawdopodobnie "Co za zimny, nieczuły i wyprany z emocji facet!". Poniekąd miałby on rację - Kiku nie przejawia zbyt wielu emocji, wrażeń czy chociaż opinii. Wydaje się, iż jest pozbawiony charakteru, lecz ta maska uprzejmości, obojętności czy pustki... to właśnie tylko maska. Pod nią kryje się złożony charakter. Co się nań składa? Przede wszystkim wrodzone opanowanie, rozsądek i nieco nieśmiałości - to dzięki tym cechom Japonia wiecznie zachowuje się tak obojętnie i nudno. Jednak nie znaczy to, że Kiku nie przejmuje się zdaniem innych - słucha opinii pozostałych ludzi, składuje je, a gdy ma ich zbyt wiele, wybucha ze zdumiewającą siłą. Ponadto Kraj Wschodzącego Słońca jest również nieco naiwny- wierzy w dobro ludzi, choć niejednokrotnie przez to oberwał. Co jeszcze? Ach, nie można zapomnieć o stosunku do innych! Wobec nieznajomych Japończyk zachowuje się bardzo uprzejmie, niemal przesadnie. Uparcie dodaje do nazwisk "-san" i wieele czasu mija, nim pozwala sobie na mniej formalne "-chan" czy "-kun". Osoby, które zasłużyły na te kilka liter, mogą spokojnie nazwać się przyjaciółmi Kiku. Wobec nich zachowuje się on wyjątkowo przyjaźnie i z dużym oddaniem. Może się (słusznie) wydawać, iż jest gotów oddać za nich życie.
4.Wygląd: Kiku nie odznacza się wyjątkowym wyglądem. Jest typowym Azjatą, o czym świadczą ciemne, niemal czarne włosy, brązowe oczy, dość delikatne rysy twarzy i niewielki wzrost - około 165 cm. To ostatnie nieco irytuje Kiku - nie okazuje tego, rzecz oczywista, ale nie ma nic przeciwko staniu na najwyższym stopniu na schodach. Trudno zobaczyć go ubranego w wyjątkowo odróżniający się sposób - Japonia nosi się elegancko, lecz skromnie. Najchętniej wybiera biały mundur ze złotymi ozdobami (ma też czarną wersję, lecz wkłada ją rzadziej) lub również biały garnitur. W sytuacjach mniej formalnych zakłada zwykle zielono-brązową yukatę lub białe kimono - barwy natury należą do jego ulubionych. W domu natomiast przechodzi pewną "transformację" - pojawiają się wygniecione dresy oraz porozciągane t-shirty z bohaterkami rozmaitych anime, do których to Azjata ma słabość. Niekiedy dochodzą do tego duże słuchawki i okulary do czytania, nieco powiększające pozbawione wyrazu oczy Azjaty - nie przepada on za okazywaniem uczuć. Robi to, rzecz jasna, ale woli pohamować gwałtowne emocje, pozostawiając na twarzy tylko wyraz uprzejmości.... Nie znaczy to, że nie umie się uśmiechnąć - wśród przyjaciół odkłada maskę na bok i w końcu zaczyna szczerze okazywać, co czuje.
5.Coś o kraju:
- Nō, tradycyjny japoński teatr może trwać nawet do ośmiu godzin .
- Japończycy nie noszą kamiennej maski - zazwyczaj się delikatnie uśmiechają. Jest to efekt wychowania - dzieciom wpaja się uprzejmość i pogodę (Kiku w moim wydaniu też by się uśmiechał, ale kanon rzecz święta).
- W języku japońskim występują dwa sylabiriusze - katakana (pismo męskie; używane do wyrazów dźwiękonaśladowczych i nazw obcojęzycznych) i hiragana (do nietradycyjnych czytań znaków i słów bez własnego kanji) - oraz zbiór znaków, czyli kanji ("chińskie znaczki" - rdzenie słów) oraz tylko dwa czasy (przeszły i teraźniejszy, przyszłość wyraża się inaczej).
6.Cele:
- Wydostać się, oczywiście.
- Zabić potwora. Raz na zawsze.
Karta pochodzi niemal w całości z innego forum, lecz jest mojego autorstwa.
2.Imię i nazwisko: Kiku Honda.
3.Cechy charakteru: Co pomyśli człowiek, po raz pierwszy spotykający się z personifikacją Kraju Kwitnącej Wiśni? Prawdopodobnie "Co za zimny, nieczuły i wyprany z emocji facet!". Poniekąd miałby on rację - Kiku nie przejawia zbyt wielu emocji, wrażeń czy chociaż opinii. Wydaje się, iż jest pozbawiony charakteru, lecz ta maska uprzejmości, obojętności czy pustki... to właśnie tylko maska. Pod nią kryje się złożony charakter. Co się nań składa? Przede wszystkim wrodzone opanowanie, rozsądek i nieco nieśmiałości - to dzięki tym cechom Japonia wiecznie zachowuje się tak obojętnie i nudno. Jednak nie znaczy to, że Kiku nie przejmuje się zdaniem innych - słucha opinii pozostałych ludzi, składuje je, a gdy ma ich zbyt wiele, wybucha ze zdumiewającą siłą. Ponadto Kraj Wschodzącego Słońca jest również nieco naiwny- wierzy w dobro ludzi, choć niejednokrotnie przez to oberwał. Co jeszcze? Ach, nie można zapomnieć o stosunku do innych! Wobec nieznajomych Japończyk zachowuje się bardzo uprzejmie, niemal przesadnie. Uparcie dodaje do nazwisk "-san" i wieele czasu mija, nim pozwala sobie na mniej formalne "-chan" czy "-kun". Osoby, które zasłużyły na te kilka liter, mogą spokojnie nazwać się przyjaciółmi Kiku. Wobec nich zachowuje się on wyjątkowo przyjaźnie i z dużym oddaniem. Może się (słusznie) wydawać, iż jest gotów oddać za nich życie.
4.Wygląd: Kiku nie odznacza się wyjątkowym wyglądem. Jest typowym Azjatą, o czym świadczą ciemne, niemal czarne włosy, brązowe oczy, dość delikatne rysy twarzy i niewielki wzrost - około 165 cm. To ostatnie nieco irytuje Kiku - nie okazuje tego, rzecz oczywista, ale nie ma nic przeciwko staniu na najwyższym stopniu na schodach. Trudno zobaczyć go ubranego w wyjątkowo odróżniający się sposób - Japonia nosi się elegancko, lecz skromnie. Najchętniej wybiera biały mundur ze złotymi ozdobami (ma też czarną wersję, lecz wkłada ją rzadziej) lub również biały garnitur. W sytuacjach mniej formalnych zakłada zwykle zielono-brązową yukatę lub białe kimono - barwy natury należą do jego ulubionych. W domu natomiast przechodzi pewną "transformację" - pojawiają się wygniecione dresy oraz porozciągane t-shirty z bohaterkami rozmaitych anime, do których to Azjata ma słabość. Niekiedy dochodzą do tego duże słuchawki i okulary do czytania, nieco powiększające pozbawione wyrazu oczy Azjaty - nie przepada on za okazywaniem uczuć. Robi to, rzecz jasna, ale woli pohamować gwałtowne emocje, pozostawiając na twarzy tylko wyraz uprzejmości.... Nie znaczy to, że nie umie się uśmiechnąć - wśród przyjaciół odkłada maskę na bok i w końcu zaczyna szczerze okazywać, co czuje.
5.Coś o kraju:
- Nō, tradycyjny japoński teatr może trwać nawet do ośmiu godzin .
- Japończycy nie noszą kamiennej maski - zazwyczaj się delikatnie uśmiechają. Jest to efekt wychowania - dzieciom wpaja się uprzejmość i pogodę (Kiku w moim wydaniu też by się uśmiechał, ale kanon rzecz święta).
- W języku japońskim występują dwa sylabiriusze - katakana (pismo męskie; używane do wyrazów dźwiękonaśladowczych i nazw obcojęzycznych) i hiragana (do nietradycyjnych czytań znaków i słów bez własnego kanji) - oraz zbiór znaków, czyli kanji ("chińskie znaczki" - rdzenie słów) oraz tylko dwa czasy (przeszły i teraźniejszy, przyszłość wyraża się inaczej).
6.Cele:
- Wydostać się, oczywiście.
- Zabić potwora. Raz na zawsze.
Karta pochodzi niemal w całości z innego forum, lecz jest mojego autorstwa.
Ostatnio zmieniony przez Japonia dnia Czw Maj 16, 2013 4:21 pm, w całości zmieniany 1 raz
Japonia- Liczba postów : 7
Points : 8065
Join date : 11/05/2013
Re: Złe pianino, ono mnie nie lubi...
AKCEPT
Twoim pierwszym zadaniem będzie przypomnienie Anglii o tym, żeby poszedł poszukać Francji. (najwyraźniej Arthur zapomniał o tym, że Francuz długo nie pokazywał się w bazie - to w jaki sposób wykonasz zadanie zależy tylko i wyłącznie od Ciebie, jednak radzę zrobienie tego w tym wątku.)
Nie szkodzi, że KP znajduje się na innym forum - ważne, że jest Twojego autorstwa.
Twoim pierwszym zadaniem będzie przypomnienie Anglii o tym, żeby poszedł poszukać Francji. (najwyraźniej Arthur zapomniał o tym, że Francuz długo nie pokazywał się w bazie - to w jaki sposób wykonasz zadanie zależy tylko i wyłącznie od Ciebie, jednak radzę zrobienie tego w tym wątku.)
Nie szkodzi, że KP znajduje się na innym forum - ważne, że jest Twojego autorstwa.
Re: Złe pianino, ono mnie nie lubi...
Dziękuję za akcept.
Co do misji, chciałabym zapytać, gdzie obecnie znajduje się Anglia. Nie wiem, czy w ogóle gdzieś jest, czy to ja jestem ślepa... Proszę o pomoc.
Co do misji, chciałabym zapytać, gdzie obecnie znajduje się Anglia. Nie wiem, czy w ogóle gdzieś jest, czy to ja jestem ślepa... Proszę o pomoc.
Japonia- Liczba postów : 7
Points : 8065
Join date : 11/05/2013
Re: Złe pianino, ono mnie nie lubi...
Aha. Dziękuję za pomoc :)
Japonia- Liczba postów : 7
Points : 8065
Join date : 11/05/2013
Strona 1 z 1
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|